Oszczędzamy energię - recenzja chińskich LED z Castoramy - 1,3W / barwa 830

Zgodnie z obietnicą kontynuuję recenzję taniego i oszczędnego oświetlenia. Tym razem będzie to chiński reflektorek LED 1,3W / barwa 830 / oprawa GU10 mający zgodnie z informacją na opakowaniu zastąpić halogen 20W. Zapraszam także na archiwalny artykuł o LEDach - TUTAJ.


Dlaczego chińszczyzna?
Otóż jeśli nie wiem, czy punkt o danej mocy sprawdzi się w danym miejscu wolę nie wydawać pieniędzy na drogie i markowe produkty, które mogą potem zalegać w szufladzie, lub być na siłę upychane tam, gdzie tak naprawdę nie powinno ich być (nieoptymalne zastosowanie=straty). Jeśli moc będzie odpowiednia, po przepaleniu się, które w przypadku taniego produktu no-name nastąpi raczej szybciej niż podaje informacja na opakowaniu, inwestuję w produkt lepszej klasy.

Konkretny przypadek
Jeden z najczęściej używanych zestawów reflektorków w mojej kuchni to 3 punkty, z których tak naprawdę potrzebne są jedynie dwa. Trzeci z nich oświetla bezproduktywnie/ozdobnie wierzch lodówki i chlebak, dlatego normalnie wystarczy tam halogen o mocy 20W. Dlaczego nie zastąpić tego punktu LEDem? Nawet jeśli światło nie będzie tak dobrej jakości jak halogen?

LED jak dla mnie zdał egzamin, wątpię aby skutecznie zastępował 20W, może będzie to w rzeczywistości jakieś 16W, ale mi wystarczy, barwa światła 830 (ciepła biała) wyraźnie odbiega od sąsiednich halogenów, ale da się zaakceptować. Nie jest to na pewno trupio-białe światło LED, którego nie lubię.

Liczymy oszczędności
Przy min. kilkugodzinnym używaniu tego światła, w stosunku do halogenu zyskuję 21 zł rocznie. W okresie gwarancyjnym 2 lat będzie to 42 zł. Odliczając koszt zakupu reflektorka ok. 18 zł w ciągu 2 lat uzyskam oszczędność 24 zł. Nie jest to wiele, ale pamiętajmy o pozytywnym efekcie kumulowania się wielu drobnych sum zarobionych dzięki racjonalnemu oszczędzaniu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Peak Oil oraz możliwy SHTF.

"Nie bierz d**y z tej samej grupy." - oszczędzanie nerwów w relacjach z kobietami.