tag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post878332796872236245..comments2023-07-07T11:38:48.705+02:00Comments on Racjonalne Oszczędzanie: Markowe gadżety na plaży, markowe ciuchy...Unknownnoreply@blogger.comBlogger17125tag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-13893889709286053642011-09-04T21:35:34.005+02:002011-09-04T21:35:34.005+02:00o proszę, jakie normalne towarzystwo :)o proszę, jakie normalne towarzystwo :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-74916203597048645252011-09-04T16:21:25.831+02:002011-09-04T16:21:25.831+02:00marcin wiesmak
Tematy były (są) inne, bardziej am...marcin wiesmak<br /><br />Tematy były (są) inne, bardziej ambitne, chodziło w męskich rozmowach o jakieś wyzwanie, konkurencje - jakieś "zdobywanie" - a nie o damskie fatałaszki.<br /><br />Różnica pokoleniowa - a ja jestem "na granicy" więc mam wgląd i tu o tam.<br /><br />Nowe pokolenia facetów są coraz bardziej zniewieściałe. <br /><br /><br /><br /><br />Bo to jest zdrowe Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-46619221376596666202011-09-03T12:01:00.650+02:002011-09-03T12:01:00.650+02:00No widzisz - a w okolicach w których się obracam (...No widzisz - a w okolicach w których się obracam (Dolny Śląsk, Poznań, Pomorze Gdańskie) od jakiegoś czasu topowy temat to markowy ciuch, markowy kosmetyk, markowy zegarek... i budowanie na tym wartości człowieka...<br /><br />oczywiście "markowy" = znanej ekskluzywnej marki, a nie bo posiada etykietę w ogóle<br /><br />...i stąd moja swoista reakcja alergiczna (m. innymi posty na bloguAdministrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-19580425740722356122011-09-03T10:46:08.058+02:002011-09-03T10:46:08.058+02:00Jak mieszkalam w Polsce, to szlam do sklepu, gdzie...Jak mieszkalam w Polsce, to szlam do sklepu, gdzie podobaly mi sie ciuchy albo mialy odpowiedni kroj, fason i jakosc i po prostu je kupowalam. Nie przejmowalam sie w ogole zadna marka. <br /><br />Z okresleniem "markowe ciuchy" spotkalam sie dopiero na forum o oszczedzaniu. <br /><br />Pracowalam glownie z mezczyznami (IT) i nie pamietam, zeby oni rozmawiali o ciuchach i tym gdzie co Richmondhttps://www.blogger.com/profile/00893605610899874328noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-401589527571976382011-09-03T10:25:36.863+02:002011-09-03T10:25:36.863+02:00>>bo co to ja jestem? jakiś słup reklamowy? ...>>bo co to ja jestem? jakiś słup reklamowy? Jeśli już marka ABC chce abym jej logo nosił na klacie - to niestety - za reklamę się płaci (a wątpię aby zapłacili). Nie jestem jakimś jeleniem aby cudzą reklamę obnosić za friko.<br /><br /><br />He he, dokladnie, ciuchy z logiem powinny byc tansze a nie drozsze, bo przeciez reklama. Tak jest w innych dziedzinach. Za samochod bez znaczka trzeba Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-39721605625180227292011-09-03T07:30:00.895+02:002011-09-03T07:30:00.895+02:00Oj, po pierwsze sprawdź, czy pani Krysia z mięsneg...Oj, po pierwsze sprawdź, czy pani Krysia z mięsnego nie jest przypadkiem facetem :-)<br />Po drugie- świetne stwierdzenie- za reklamę na klacie, firma powinna płacić!Riannon z Dworu Feillówhttps://www.blogger.com/profile/07370173500863196224noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-35553659977339170482011-09-02T23:36:36.626+02:002011-09-02T23:36:36.626+02:00Jeszcze jedna rzecz Richmond :) może to chodzi o P...Jeszcze jedna rzecz Richmond :) może to chodzi o Polskę - tu tak ludzie wystraszeni i zakompleksieni, że muszą się nieustannie podbudowywać 'marką" :)Administrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-12629481066124261442011-09-02T23:35:03.624+02:002011-09-02T23:35:03.624+02:00Wiesz, dostałem ostatnio po pewnej miłej osobie z ...Wiesz, dostałem ostatnio po pewnej miłej osobie z rodziny trochę ciuchów marki X, częściowo nawet nie noszonych. Mówię - ok, dzięki, jak naprawdę nie chcesz to je wezmę, przyda się - ale pytam - po co w sumie się ich pozbywasz? <br />Okazuje się, że marka X w tym sezonie to już wiocha i obciach. :) To się nosiło rok, dwa lata temu.<br /><br />Nie chodziło o krój, fason, styl - chodziło o markę Administrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-67531697433734529412011-09-02T22:08:11.424+02:002011-09-02T22:08:11.424+02:00Macie te problemy ;-) Nie wiedzialam, ze cos takie...Macie te problemy ;-) Nie wiedzialam, ze cos takiego jest warte opisywania na blogu ;-) <br />Jestem baba, ale ciuchy prawie nigdy nie sa tematem moich rozmow. <br /><br />Nie wiem skad wzielo sie to pojecie: markowe ciuchy. Przeciez kazde ubranie jest jakiejs marki (ktos je wyprodukowal), tylko niektore sa znane, a niektore nie.<br /><br />Nie wiem teraz czy nie podpadam pod jakiegos markowca, Richmondhttps://www.blogger.com/profile/00893605610899874328noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-30147259538593256462011-09-02T21:29:12.388+02:002011-09-02T21:29:12.388+02:00kiedyś nie lubiłem bokserek, ale teraz tak się prz...kiedyś nie lubiłem bokserek, ale teraz tak się przyzwyczaiłem, że w majtkach źle się czuję - szczególnie latem jak jest upałAdministrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-69769480114122969302011-09-02T21:06:19.978+02:002011-09-02T21:06:19.978+02:00Też uważam że bokserki są najlepsze
a najwięksi d...Też uważam że bokserki są najlepsze<br /><br />a najwięksi debeściacy to emo :D<br /><br />mnie też zawsze bawiło jak swego czasu komórki wchodziły i nad rzeką na plaży klient jeden z drugim przy kąpielówkach taką cegłę – telefon nosił :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-73321116094682398282011-09-02T20:03:05.488+02:002011-09-02T20:03:05.488+02:00Generalnie, muszę coś dodać, w poście chciałem pod...Generalnie, muszę coś dodać, w poście chciałem podkreślić różnicę między niektórymi młodszymi kolegami/znajomymi - tam wśród facetów dominuje temat tzw. dobrej marki, lansu, tzw. dobrych ciuchów, tzw. dobrych perfum, dobrego zegarka...<br /><br />W pewnym męskim gronie (czy do końca męskim to właśnie mam wątpliwości...hehe) wstępnie wychowanym już po '89, pozostającym bardzo mocno pod wpływemAdministrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-11004260280334341212011-09-02T19:51:03.247+02:002011-09-02T19:51:03.247+02:00Zupełnie nie miałbym przeciwko jeżdżeniu takim mes...Zupełnie nie miałbym przeciwko jeżdżeniu takim mesiem jak kolega artura :) o ile salon wykonywał co miesiąc jakiś przelew za wożenie ich reklamy po mieście :)<br /><br />Co do używanych ciuchów to się przyznam, że raczej niechętnie bym kupił w lumpeksie - ale np. nie raz brałem i biorę używany ciuch od kogoś z rodziny bez krępacji. Zwłaszcza jak daną osobę dobrze znam i wiem jaki poziom higieny Administrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-29563785047311615332011-09-02T19:26:28.858+02:002011-09-02T19:26:28.858+02:00ciuchy to mają być wygodne i nie rozpaść się po pi...ciuchy to mają być wygodne i nie rozpaść się po pierwszym praniu (i tu mamy przewagę lumpeksów - skoro ktoś używał już koszuli i się nie rozpadła, to jeszcze trochę wytrzyma) ;)Tofalariahttps://www.blogger.com/profile/08377930356886545796noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-69312960621563201952011-09-02T19:06:54.200+02:002011-09-02T19:06:54.200+02:00Ciuchy to jeszcze nic. Mój kolega kupił parę lat t...Ciuchy to jeszcze nic. Mój kolega kupił parę lat temu merca C coupe z ogromnymi gwiazdami-logami na lakierze ze wszystkich stron i napisem Mercedes-Benz. Cieszył się jeszcze, że dostał ten lakier za darmo, bo w cenie zwykłego metalica. :))artur xxxxxxnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-37165956744765214932011-09-02T17:53:07.200+02:002011-09-02T17:53:07.200+02:00moje majtki też mają jakiś znaczek, coś po chińsku...moje majtki też mają jakiś znaczek, coś po chińsku nakrzaczone :) <br /><br />czyli markowe czy nie?<br /><br />ale właściwie to nie majtki - bo chodzę w luźnych bokserkach<br /><br />klejnoty się luźno wietrzą, szczególnie w lecieAdministrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-33353690113191628402011-09-02T16:59:46.828+02:002011-09-02T16:59:46.828+02:00Tak se myślę, czy parzenica na góralskich portkach...Tak se myślę, czy parzenica na góralskich portkach to już markowe logo, czy jeszcze nie. Ale chyba nie. A że prawdziwe góralskie portki są z sukna - żaden tam polar! - to strasznie gryzą w zadek (i nie tylko). Ale na to mam radę bo sobie nosze pod nimi naprawdę dobre markowe gatki. Drogie, nie drogie, stać mnie; mają znaczek, czy nie mają - nie widać; a pod portkami wytrzymują jak żadne inne.Kazek Mlycorzhttps://www.blogger.com/profile/00843752792726032379noreply@blogger.com