tag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post7203781834156963543..comments2023-07-07T11:38:48.705+02:00Comments on Racjonalne Oszczędzanie: Przysługi za friko? Nie bądźmy frajerami!Unknownnoreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-64269618355087504852012-01-03T16:33:23.190+01:002012-01-03T16:33:23.190+01:00na pewno to co piszesz jest pomocne (i dla mnie bę...na pewno to co piszesz jest pomocne (i dla mnie będzie)<br /><br />rzeczywiście w towarzystwie czasem wchodzimy (sami) w temat - niejako sami sobie psując późniejszą sprawę <br /><br />tak, zdecydowanie - od początku sprawiać sprawy jasno <br /><br />człowiek stary, a głupi,Administrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-50165890245059449282012-01-03T15:55:49.392+01:002012-01-03T15:55:49.392+01:00Najlepiej twardo postawić sprawę oddzielenia kwest...Najlepiej twardo postawić sprawę oddzielenia kwesti zawodowych od towarzyskich. Jeżeli Ja-kolega i Ja-specjalista będzie traktowany jak dwie różne osoby nie będzie problemu, tym bardziej jak ja-specjalista da jakieś zniżki itp. <br /><br />Najlepiej jakby temat się pojawił od razu ucinać "Wybacz, ale oddzielam moje kwestie towarzyskie od zawodowych" i jasno dać do zrozumienia, że możemymichałhttps://www.blogger.com/profile/14570977503420187531noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-22840823660618948522012-01-03T13:58:37.414+01:002012-01-03T13:58:37.414+01:00Mysle, ze trzeba odroznic udzielanie drobnych pora...Mysle, ze trzeba odroznic udzielanie drobnych porad od czasu do czasu, od stalego naciagania. Ja nie mam nic przeciwko dzieleniu sie wiedza, jesli nie kosztuje mnie to zbyt wiele (psychicznie, czasowo, itp). Ale na pewno nie bede odwalac brudnej roboty za kogos i dawac mu rybe.Richmondhttps://www.blogger.com/profile/00893605610899874328noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-73547852118261093432012-01-03T11:51:55.129+01:002012-01-03T11:51:55.129+01:00przyznaję ci rację, doskonale tu rozwinąłeś moją m...przyznaję ci rację, doskonale tu rozwinąłeś moją myśl<br /><br />no i właśnie zależy jaką się ma rodzinę, dobry argument, hmm, ja w każdym razie podjąłem decyzję, że w swojej rodzinie przestaję robić przysługi/usługi za free (oczywiście poza starszym pokoleniem, które nas wychowało i istotnie potrzebuje pomocy młodszego pokolenia - matką, ojcem, teściami...)<br /><br />właśnie wczoraj się bardzoAdministrator blogahttps://www.blogger.com/profile/08424494417761833395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1580583726456580172.post-16032682741706442332012-01-03T11:32:11.599+01:002012-01-03T11:32:11.599+01:00Ja bym tu jednak wyraźnie odciął rodzinę od znajom...Ja bym tu jednak wyraźnie odciął rodzinę od znajomych. Co innego pomagać rodzeństwu, rodzicom czy dzieciom, a nawet kuzynom, a co innego kumplowi ze studiów. <br />Zresztą zapewne zależy jaką się ma rodzinę. W jednej można mieć wsparcie, choćby w zwiększonej zdolności kredytowej, pomocy finansowej czy świadczeniu usług, a w innej można spodziewać się co najwyżej podkładania kłód pod nogi.<br />artur xxxxxxhttps://www.blogger.com/profile/08798621381070450805noreply@blogger.com