Efekt skarbonki
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-x-NTvSUqpYAYrsLpRq2OAqYx8aklduusApvgkZyYR7BqeS7tBrA2cfjwOsSgcUiEyS2spcIVR2BaUAeKfkdPg9Oc3-SfSueiu74eyLVPkj9_DTJPZtqrXLeOd_t8U0m3x7g47kKODhM/s400/6736166839_540a89ab90_z.jpg)
Często wspominam, zarówno w gronie moich Czytelników i Czytelniczek, jak i w gronie znajomych zainteresowanych finansami o tzw. efekcie skarbonki. Na czym ten efekt polega? Na pozytywnym efekcie kumulacji drobnych, regularnie odkładanych sum . Kiedy to “drobne oszczędzanie” stanie się naszym stałym nawykiem, będziemy pozytywnie zaskoczeni pewnego dnia, kiedy “otworzymy skarbonkę” i okaże się, że suma, która się tam nazbierała, jest całkiem pokaźna i z nawiązką wystarcza na realizację oszczędnościowego celu , który sobie kiedyś wyznaczyliśmy. Świnka skarbonka Najprostszym pomysłem na wypróbowanie efektu skarbonki w praktyce jest… kupno świnki skarbonki i rozpoczęcie oszczędzania . W sklepach z drobnostkami możemy znaleźć najróżniejsze i najbardziej pomysłowe “modele” skarbonek. Może to być zatem fajny prezent dla członka naszej rodziny , który w dodatku może zainicjować zwyczaj regularnego oszczędzania w naszym domu . Sam mam kilka ciekawych skarbonek, gdzie wrzucam drobniaki p