Posty

Apple za 5000, czy flagowiec z Androidem za 3000 zł. Powierzchowna analiza przypadku

Obraz
Sytuacja o której piszę jest prawdziwa "podwójnie". Brzmi to dziwnie, ale tak to najwyraźniej można ująć. Po pierwsze z dyskusją na ten temat zetknąłem się niedawno w internecie (lektura jakiegoś forum w czasie podróży), po drugie ostatnio przynajmniej raz zaistniał podobny dylemat w moim towarzystwie. Podane w tytule sumy mogą się różnicować o około 50-100 zł.  Procentowo to nieistotne dla całości rozumowania. Punkt pierwszy. Odwieczna "rywalizacja" między Applowcami i Androidowcami. Ten temat... to oklepane. Zjawisko stare jak świat... kiedy się to zaczęło? Commodore vs Atari, Amiga kontra IBM PC? To sobie dziś darujemy. *Czy chcesz wiedzieć gdzie jest moje miejsce w konflikcie fanbojskim iPhone vs Android? Odpowiedź znajdziesz w dalszej części wpisu. Ten wpis nie jest miejscem na wojenkę emocjonalną w stylu Commodore kontra Atari ( kto to jeszcze pamięta...? ) tylko finansowe zerknięcie na decyzję zakupu. To jest rozumowanie z punktu widzenia zwy...

Przygotuj się do kryzysu finansowego #2. Ogranicz konsumpcję i zapożyczanie się

Obraz
Ostatnio pisałem o przygotowaniu do kryzysu finansowego, zerknij sobie na poniższy link: Przygotuj się do kryzysu finansowego. 5 wskazówek Jak widzisz mocno naciskam na ograniczenie zadłużenia osobistego w przeddzień kryzysu . Jednak jak to zrobić, o ile nie wygrasz w Lotto, albo nagle nie odziedziczysz jakiejś drogiej nieruchomości (którą można szybko spieniężyć). No nic... pozostaje powolne ograniczanie naszego zadłużenia, jednak aby to zrobić trzeba zachować zasadę. Wydawaj mniej niż zarabiasz! Aby dojść do tego celu są dwie proste drogi. Droga nr 1 to zwiększenie zarobków (o tym później), droga nr 2 to jest ograniczenie konsumpcji i zapożyczania się. Nie kupuj nic za pieniądze, których fizycznie nie masz. No oczywiście mowa także o dostępnych pieniądzach na koncie, jednak nie w formie debetu, czy limitu karty kredytowej, z czego wynika następne stwierdzenie: Najpierw oszczędź - potem kup. To złota zasada mądrze prowadzonych gospodarstw domowych od zawsze. Poży...

Przygotuj się do kryzysu finansowego. 5 wskazówek

Obraz
Dzisiaj kilka szybkich wskazówek na przygotowanie się do kryzysu finansowego. Zasadniczo w temacie realności potencjalnie nadchodzącego kryzysu "wszystko już powiedziano"... przecież nawet wuj Adam przy niedzielnym rosole u babci Marysi siorbnął wymownie, otarł resztkę makaronu i kilka kropli rosołu z wąsa i powiedział "będzie kryzys". Z takim autorytetem nawet ja nie będę dyskutował... OK. Żarty żartami, ale teraz na poważnie. Jak osobiście przygotować się na kryzys? Kilka wskazówek. 1. Rozważ pozbycie się kredytu hipotecznego o zmiennej stopie procentowej. Dlaczego? Z uwagi na to jak mogą zmienić się twoje raty oraz/lub sytuacja finansowa w czasie kryzysu. Być może np. posiadasz dodatkową nieruchomość (działka budowlana, domek letniskowy), którą można sprzedać i szybciej spłacić kredyt. 2. Jeśli powyższe rozwiązanie jest niemożliwe spróbuj spłacać kredyt szybciej . Czy jest możliwość nadpłaty części kapitałowej kredytu w Twoim banku? Jeśli ...

Przygotuj się do krótkiego wypadu turystycznego

Obraz
Ostatnio pisałem o częstych krótkich wycieczkach w tere n, czy do bliskich miejscówek jako alternatywy w stosunku do drogich "wykorbionych" wakacji zagranicznych . Tak! Brak dużych pieniędzy do wydania na podróże nie musi oznaczać siedzenia w domu i frustracji. Nie siedź przed telewizorem marząc o drogiej wycieczce zagranicznej, już teraz rusz w pobliski teren. Doświadczenie w okresach moich kryzysów finansowych pokazało mi, że można odbyć satysfakcjonującą mini-podróż do fajnych miejsc w okolicy. Pobliskie wzgórza, lasy, góry... to naprawdę nie musi wydrenować nam budżetu. Może być fajnie, naprawdę fajnie! Jednak do wypraw w teren warto się przygotować, mowa tu zarówno o kwestiach finansowych jak i kwestiach bezpieczeństwa, zagadnieniach "survivalowych". Poniżej kilka moich wskazówek , które na pewno nie wyczerpią tematu, ale raczej będą stanowiły wstęp do dyskusji.  1. Na lokalną wycieczkę przygotuj sobie prowiant . Obiady i przekąski w miejscach tury...

Urlop - długi czy krótki?

Obraz
Urlop - temat rzeka. Nie da się oczywiście w krótkim wpisie podczas przerwy w pracy (co właśnie robię) opisać zbyt wielu zagadnień związanych z urlopem, skupię się zatem na jednej kwestii oraz wrzucę Wam kilka zdjęć z mojego ostatniego wyjazdu w góry (poniżej). Urlop długi czy krótki? Powiem tak. Bywałem zarówno na urlopach bardzo długich, nawet trzytygodniowych oraz mikro-urlopach trzydniowych, często okazywało się, że po takim mega urlopie byłem w sumie jakiś lekko zmęczony (fizycznie, psychicznie), natomiast po takim krótkim wypadzie całkiem zregenerowany, pozytywnie zresetowany i gotowy do wytężonej pracy. Po prostu różnie bywało. W sumie nie wiem od czego to zależy, natomiast dlaczego zamiast jednego drogiego mega urlopu w ciągu roku nie rozplanować sobie częstych, ale krótkich, intensywnych wyjazdów regeneracyjnych? Oczywiście pojawia się tu kwestia dystansu oraz ceny takiego urlopu. Urlop krótki z założenia powinien być w bliższej lokalizacji (nie chcemy go spędzać głów...

Zrób własny kompot #2. Śliwki

Obraz
Jak już wiecie promuję przygotowywanie własnych zdrowych i oszczędnych napojów zamiast kupowania kolorowej "chemii" ze sklepu, o czym mogliście się przekonać we wpisie pt. Zrób własny kompot - nie kupuj napojów ze sklepu Dzisiaj wariant śliwkowy. A tutaj część finalnego efektu. Takie buteleczki można sobie zabrać na miasto, w podróż i do pracy. Ostatnio zachciało mi się pić na mieście i w pierwszym z brzegu kiosku zapłaciłem za napój ok 4.50 zł... Jestem daleki od tego by sobie żałować czegoś na wycieczce, na mieście, w trasie, jednak jeśli jest możliwość biorę raczej swoje napoje, prowiant, kawę w termosie czy kubku termicznym, Bo po co przepłacać, zwłaszcza, że to co sam zrobię jest o niebo lepsze niż kupowane gotowe produkty.... Pozdrawiam! Jeśli masz swoje własne sposoby na oszczędzanie - pisz w komentarzach na FB. Moja grupa FB:   https://www.facebook.com/groups/660575410678940/

Gniew, miasto, zamek, zdjęcia...

Obraz
Dziś w ramach promowania (oszczędnych) podróży po Polsce polecam Wam zamek w Gniewie oraz samo miasto. Polecam na chwile zjechać z trasy A1 wiodącej do Trójmiasta i zrobić sobie dłuższy przystanek. Fajny, niepowtarzalny klimat, fajna pogoda i piękne widoki... czego chcieć więcej.... A czy Ty mi polecisz jakieś ciekawe miejsce na weekendowy wypad? Napisz w komentarzach na blogu lub FB!

Uroczysko Obiszów - zdjęcia

Obraz
Uroczysko Obiszów - rezerwat w okolicach Głogowa. Jak na generalnie nizinną okolicę ten teren jest dość urozmaicony, wzgórza, doliny... Polecam przejść się wyznaczonymi szlakami, lub skorzystać z wyznaczonych tras rowerowych. Polecam wam jak zwykle takie miejsca zamiast zatłoczonych, drogich miejscówek. Czy ty znasz jakieś fajne miejsca do polecenia? Pisz w komentarzach.

Zrób własny kompot - nie kupuj napojów ze sklepu

Obraz
Za PRLu kupowanie napojów ze sklepu było od święta. Trzeba było sobie na to zarobić pieniądze odnosząc makulaturę, albo uszczuplić kieszonkowe. W domu np. oranżady nie było. Na stole stał dzban kompotu. Przybiegało się do domu z podwórka, wypijało kubek i znów na podwórko... Dnie spędzało się aktywnie. Dziś młodzież pije kolorowe napoje z tonami cukru i syropu glukozowego GMO, siedząc przed komputerem. Konsekwencje będą w przyszłości, cukrzyca, otyłość, itp. Idź w inną stronę. Odstaw colę i zrób własny kompot. Trochę owoców, mogą być nawet dzikie owoce zebrane pod lasem (polecam), można dodać liść mięty i odrobinę cukru jeśli nie starczy ci smak samych owoców, tak... cukru, dodasz symbolicznie, będzie go i tak 10x mniej niż np. w coli. Wygotuj minimum kilkanaście minut. Gotowe. Można schłodzić i zaspokajamy pragnienie już zdrowo.