Nie kupuję już kolorowych napojów...

Zrezygnowałem prawie zupełnie z kupowania kolorowych napojów. To sam cukier i to nędznej jakości (syrop fruktozowy i glukozowy - trucizna GMO). Nie widzę powodu by to pić i za to płacić. Tobie też radzę zmienić zwyczaje, wyjdzie ci to na zdrowie i poprawi finanse.


Na zdjęciu mocny wywar z mięty z ogrodu.



Tutaj natomiast - lemoniady własnej roboty.


Własne napoje to nie wszystko, obecnie znacznie rzadziej jem na mieście, za to robię sobie obiady na zapas, kiedy mam czas.

Pozdrawiam ;-)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Peak Oil oraz możliwy SHTF.

"Nie bierz d**y z tej samej grupy." - oszczędzanie nerwów w relacjach z kobietami.