Wyszperane w sieci - oszczędna dziewczyna
Od 4 miesiecy mieszkam z moją dziewczyną w wynajmowanym mieszkaniu i pare rzeczy w jej zachowaniu zaczeło mnie niepokoić. Otóż za każdym razem kiedy robi pranie spuszcza wode do wiadra, żeby zaoszczedzic i wyprać w niej jeszcze raz np czarne pranie, w zlewie w kuchni mamy miske w ktorej przez caly dzien zbierane są naczynia po czym M. nalewa do niej wody i myje wszytskie, kiedy na śniadanie gotuje jajka czy parówki nie wylewa tej wody do zlewu tylko do konewki, wystawia na balkon, a pozniej podlewa nią kwiatki (o dziwo jeszcze nic im nie jest). Nie wiem czy to wszysko to tylko oszczędność czy juz jakaś paranoja? Rozmawiałem z nią na ten temat mowi, że tak została nauczona i tyle, urywa temat. Najgorsze były dla mnie zakupy naszej nowej lodówki gdzie byliśmy w ponad 7 sklepach a ona na kartce zapisywala ile lodówka zaoszczedza energii i ile kosztuje. Co mnie jedynie dziwi że przy zakupach spozywczych czy odziezowych zachowuje sie juz normalnie nie patrzy na cene nie jest tak skrupulatna. Czy z nią jest wszystko ok czy to ja jestem mało wyrozumialy?
Powyższy post ze stron GW zwrócił moją uwagę na tyle, że za zgodą autora wklejam go na mój blog (pisownia oryginalna). To jest pytanie, które zadaje sobie często sam - gdzie jest granica oszczędności? Czy aby wszystko ok?
Po waszych postach widze, że powinienem sie cieszyc z takiego stanu rzeczy. Szczerze to mi to nawet nie przeszkadza, ale boje sie, że na starosc czy po kilkunastu latach przybierze to jakas gorsza postac. Fakt moja dziewczyna jest bardzo gospodarna zawsze potrafi zrobic do jedzenia cos z niczego (gotuje swietnie), nie oszczedza na zdrowiu i jakosci, tu szczegolnie ciuchów, a i na pewno nie jest ekolożka jak ktos wczesniej sugerował;) Co do prania ktore wzbudza tu ogólne obrzydzenie, nigdy nie zauwazyłem żeby te ciuchy byly brudne czy smierdzace, zawsze pachnaą tak jak reszta normalnego prania, a jak ona ta wode spuszcze i kiedy tez nie wiem musze sie temu bardziej przyjrzec.
Odczekałem trochę, aż dyskusja wyraźnie przygasła, nie chcąc dublować treści, ani robić niepotrzebnego zamieszania. Jak widać z podsumowania, komentarze (głównie Pań) były wobec oszczędnej dziewczyny raczej pozytywne. Jeśli, drodzy czytelnicy, macie coś do dodania - proszę aby komentarze były na poziomie - bez złośliwości.
P.S. Podyskutuj na ten temat - dołącz do naszej grupy FB: https://web.facebook.com/groups/660575410678940/