500 km przez Polskę.
Przejechałem wczoraj 500 km przez Polskę, wciąż jest to doświadczenie specyficzne i pełne niespodzianek. To co niezmienne od jakiegoś czasu uderza jest mnogość wszelkiego rodzaju pułapek policyjnych, aktywnych fotoradarów, tajniaków w nieoznakowanych autach...
...jednak jako posiadacz CB-radia jakoś daję sobie radę z tą ogólnopolską łapanką na często po prostu, przy nieco gorszych warunkach na drogach, jadąc po prostu wolno.
Cały czas korzystam z autostrad, około 150 km ze wspomnianego dystansu, przebyłem płatnymi autostradami, jednak autostrada wielkopolska z Poznania do Wrześni okazała się pomyłką - 2km korek na bramkach, pokazuje, że administratorzy tej marnej jakości i mocno przepłaconej trasy nie radzą sobie z administracją.
Przebycie tego odcinka, jeśli chodzi o paliwo, kosztowało mnie 160 zł. Mam samochód Ford Focus, 1.6 TDCI, diesel, kombi - bak zalany na full ON typu arctic wytrzymującego rzekomo ponad -30 stopni.
Dziś zmieniłem także przepalony halogen, który padł na trasie i pomyślałem sobie o tych biedakach, którzy w celu wymiany żarówki w reflektorze muszą rozbierać pół auta... a takie modele aut są.
Ok.. wzywają mnie na świąteczną wyżerkę... wypada iść... i przekąsić coś smacznego.
...jednak jako posiadacz CB-radia jakoś daję sobie radę z tą ogólnopolską łapanką na często po prostu, przy nieco gorszych warunkach na drogach, jadąc po prostu wolno.
Cały czas korzystam z autostrad, około 150 km ze wspomnianego dystansu, przebyłem płatnymi autostradami, jednak autostrada wielkopolska z Poznania do Wrześni okazała się pomyłką - 2km korek na bramkach, pokazuje, że administratorzy tej marnej jakości i mocno przepłaconej trasy nie radzą sobie z administracją.
Przebycie tego odcinka, jeśli chodzi o paliwo, kosztowało mnie 160 zł. Mam samochód Ford Focus, 1.6 TDCI, diesel, kombi - bak zalany na full ON typu arctic wytrzymującego rzekomo ponad -30 stopni.
Dziś zmieniłem także przepalony halogen, który padł na trasie i pomyślałem sobie o tych biedakach, którzy w celu wymiany żarówki w reflektorze muszą rozbierać pół auta... a takie modele aut są.
Ok.. wzywają mnie na świąteczną wyżerkę... wypada iść... i przekąsić coś smacznego.