Praca w domu albo własny biznes - solidne zaplecze to podstawa
Cykl postów o utracie pracy, własnym biznesie i pracy w domu publikowany na tym blogu w Maju 2011 oczywiście będzie kontynuowany. Po mini-ankiecie wróciłem także do innych tematów, natomiast zgodnie z prośbami kilku czytelników co jakiś czas będziemy dalej omawiać kwestie związane z pracą i własnym biznesem.
Dziś chciałbym abyśmy wyciągnęli wnioski z historii i praktyki.
Ciąg dalszy poniżej, na blogu Założenie Firmy:
Dziś chciałbym abyśmy wyciągnęli wnioski z historii i praktyki.
Ciąg dalszy poniżej, na blogu Założenie Firmy:
No tak. Na przykładzie mojego ostatniego posta oraz doświadczeń swoich i innych ludzi wiem już, że nie wszystko da się przewidzieć. Z grubsza można się przygotować na ewentualne problemy, ale tak czy siak, rzeczywistość nas zawsze zaskoczy :-) Najważniejsze, to umieć wyciągać wnioski i uczyć się na błędach.
OdpowiedzUsuńNo ale zarówno mój, jak i twój post mówi jak ważne jest ogólne przygotowanie:
OdpowiedzUsuńW twoim przypadku odpowiedni zapas drewna, materiałów do gospodarstwa (to także jest biznes i praca).
W obydwu przypadkach sprawne różne "maszyny", transport, łączność.
No niestety większość ludzi nie ma planu awaryjnego na wypadek gdyby powinęła się noga. Tak samo w sprawie finansów. Mało kto posiada fundusz awaryjny, który pozwoli przeżyć w razie utraty dochodów jakiś czas.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą gratuluję bloga i przede wszystkim stylu pisania.
Pozdrawiam,
Jerzy