Stegna, Mierzeja Wiślana - koszt jednodniowej wycieczki nad morze.

Jestem na drugim w tym roku urlopie na Pomorzu i w miarę możliwości odwiedzam różne ciekawe miejsca - wczoraj wybór padł na Stegnę na Mierzei Wiślanej. Niezależnie od kosztów i tak bym aktywnie spędził urlop, jednak pokusiłem się o policzenie moich wydatków z tym związanych.


- Trasa w dwie strony, ca. 140 km to dla mnie koszt paliwa ca. 45 zł.
- Parkowanie na parkingu gminnym 9 zł (mam szczęście, bo prywatne kasują o wiele drożej)
- Zakupy w okolicy plaży, przekąski 17 zł

Koszt łączny 71 zł (4 osoby)

Nie należę do osób przesadnie oszczędzających, mimo wszystko koszt wydaje się niewielki. Myślę, że głównie dzięki temu, że ostatnio staram się brać na jednodniowe wycieczki prowiant z domu i kawę w termosie, bynajmniej nie chodzi tylko o oszczędność, ale i o jakość jedzenia.

Nietrudno popłynąć z kosztami, wystarczy jedna wizyta w nadmorskim barze, gdzie smażoną na wiekowym oleju rybę ważą razem z warzywami, itp., napoje w barze , ew. piwo dla niekierujących i spokojnie koszt podany powyżej ulega podwojeniu.

Na turystów na Pomorzu ochoczo czyha Policja, straże miejskie i gminne (Człuchów, Gdański, itp. wymiatają!), więc tylko się pomyl, lub nie zauważ jakiegoś znaku zasłoniętego gałęziami, czy zaparkowaną furgonetką... i "popłyniesz z kasą" znacznie dalej...

Studnią bez dna są atrakcje dla dzieci, zakupy na stoiskach z pierdołami, atrakcje typu małpi gaj, itp. - tutaj jeśli trzeba wydam parę groszy, jednak zamek-zjeżdżalnia, z której dziecko nie skorzystało wczoraj z uwagi na duży tłok i kolejkę to koszt 10 zł (ale dokładnie taka sama nad pobliskim jeziorem, kilkadziesiąt km od Bałtyku, gdzie przebywam to tylko 2 zł!!!)

A jakie są Wasze doświadczenia z wakacyjnymi wydatkami?

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Oszczędny przepis: serca drobiowe dla smakoszy

Polsat cyfrowy - multiroom - problemy i pozorna oszczędność?