Oszczędzanie, hobby i... jak zasadzić szczypior na balkonie

Jakiś czas nie blogowałem zbyt aktywnie, ale od pewnego czasu, jak widzicie, wróciłem. Do tematów poważnych finansów osobistych oczywiście wrócę, ale na razie będzie lekko, domowo i przyjemnie. 


Niedawno zapisałem się na grupy facebookowe typu "ogród na balkonie", po tym jak spółdzielnia wyremontowała mi balkon (mam teraz oszklony balkon, wymarzona mini szklarnia) i teraz pytanie czy mini zabawy ogrodnicze w ogóle mają sens w budżecie domowym... Tak, w epoce kiedy pietruszka jest po 30 zł za kg, a reszta produktów spożywczych to bezwartościowa, mega pryskana chemią hydroponika z Holandii, itp. to już ma to sens, że tak powiem "finansowo-konsumencki". 

Zobacz:

Mięta z supermarketu i inne "świeże" zioła, czy to ma sens?


Poza tym, moi Drodzy Czytelnicy, wszystko, każde domowe hobby ma większy sens niż oglądanie debilnej TVP czy inne bezproduktywne zabijanie czasu... a tutaj jest relaks i konsumencka korzyść dla domu.

Szanujmy siebie, relaksujmy się po pracy, rozwijajmy nasze hobby (a jakie Ty masz! napisz!), bawmy się, rozwijajmy się, oszczędzajmy racjonalnie....


Moi Drodzy! Dzisiaj razem nie pomnożymy Waszych inwestycji, ale pomnożymy nasze cebuliony w domu! Jak widzicie na zdjęciu jest porcja rosnącej cebuli, ona się za bardzo do spożycia nie nadaje, będzie sflaczała, gorzka, po prostu niedobra, ale możemy z niej zrobić pyszny szczypiorek. Teraz najgorsze co większość znajomych robi - wsadzenie jej do wody. Chwilę co prawda puści szczypiorek na jedną jajecznicę, po czym zacznie gnić i nieziemsko śmierdzieć... a można to zrobić fachowo...


Bierzemy słoiki, w każdym domu ich trochę się znajdzie zapewne, oczyszczamy naszą cebulę jeśli zewnętrzna warstwa jest sflaczała i ma już niefajny zapach. Na dno słoika trochę piasku/żwiru jako drenaż, potem porcja ziemi, potem wsadzamy cebulę i jeszcze trochę można przysypać żwirem, Tak zasadzona i regularnie podlewana będzie dawać szczypior przez kilka miesięcy i nie będzie żadnych brzydkich zapachów w domu czy na balkonie. 


Cebulki trafią na ogród balkonowy, mam tam duży blat i składany regał z 5 półkami, docelowo będzie 9 półek z ziołami, pomidorami i tym, co mi przyjdzie do głowy i podpatrzę na forach. Balkon sobie urządzam, za chwilę będę instalował na nim pewnie jakąś instalację solarną PV, rolety, aby ochronić rośliny przed bezpośrednim słońcem z kierunku południowego... bawię się tym pomiędzy ogarnianiem blogów, oglądaniem kanałów o inwestowaniu na YT, czy weekendowymi wyjazdami.





Pozdrawiam i zapraszam do komentowania! 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Peak Oil oraz możliwy SHTF.

"Nie bierz d**y z tej samej grupy." - oszczędzanie nerwów w relacjach z kobietami.