Supermarket TESCO - moja opinia.
Jakiś czas temu omawialiśmy Biedronkę, jako miejsce zakupowe kojarzone dawniej z biedą, obecnie całkiem akceptowalną sieć, zwłaszcza w przypadku nowych punktów - teraz zajmę się TESCO, jako jednym z większych supermarketów w mojej okolicy.
W Tesco robię zakupy bardzo często i napiszę o pozytywach i negatywach tej sieci.
1. Ceny. Tesco już nie należy do tanich sieci, ceny nie powalają z nóg, co więcej zauważyłem niektóre produkty drożej niż u konkurencji. Ponieważ lubię regionalne i importowane piwa, idąc na te zakupy do Tesco muszę pogodzić się z myślą, że kupię drożej. Przykład - Lwówek Śląski w galerii alkoholi kosztuje ok 3,29 zł + kaucja zwrotna 50gr. To samo piwo w Tesco to 3,99 bez opcji zwrotu butelki.
2. Produkty - przeciętny, akceptowalny asortyment, ale bez rewelacji i wodotrysków. Generalnie nie można narzekać na wybór.
3. Marka własna Tesco to strategia średniej jakości w średnich, czasem niższych cenach. Dosyć dobra dla oszczędności. Tu nie narzekam. Kupuję na przykład płyn po goleniu Tesco za 3,99 i jestem zadowolony z jakości i zapachu.
4. Marka własna ubraniowa Cherokee czasem F&F jest całkiem akceptowalna cenowo, niektóre ciuchy z tej serii okazały się słabe, ale na ogół jestem zadowolony z jakości. Można na szybko coś kupić w razie potrzeby, choć nie jest to coś, co łowczynie okazji lubią najbardziej. Nie te rewiry dla wytrawnych łowczyń marek i okazji.
5. Godziny otwarcia - jak dla mnie rewelacja - 24h w większych Tesco to ideał, ale UWAGA! bywają w niektórych punktach okresy od 30 minut do 1h resetowania/zliczania kas, gdzie co prawda możesz poszwędać się po supermarkecie, ale już nie możesz podejść do kas i zapłacić. Zazwyczaj w okolicach godz 24.00 - 1.00 w nocy.
6. Clubcard - program lojalnościowy jest dość wygodny - zamiast zbierania głupich punktów co jakiś czas przychodzi przesyłka z bonami pieniężnymi, ew. z bonami rabatowymi - wolę to zdecydowanie niż programy lojalnościowe innych sieci. Moja ocena tego programu: 5+
7. Paliwo z Tesco - w mojej okolicy o akceptowalnej jakości, tylko raz przez ok. 8 lat tankowania zdarzyła się jakaś słaba lura zamiast benzyny - przy tym na sąsiedniej stacji, która cieszy się ponoć jakością i żelaznymi procedurami co do bezpieczeństwa paliwa około 3-4 razy lali podrobioną benzynę. Na tym tle to paliwo zdaje egzamin. Zero problemów z ON z Tesco!
8. Automatyczna myjnia samochodów na parkingach Tesco - słabizna i drogo, nie polecam.
9. Infrastruktura, czystość, bezpieczeństwo - poziom dobry, nie ma co narzekać.
Podsumowując, według mnie jest to całkiem poprawna sieć handlowa - duże plusy za program lojalnościowy i tanie paliwo, z dodatkowymi rabatami (kupony -5gr za litr za zakupy pow. 100 zł).
A jakie jest wasze zdanie?
W Tesco robię zakupy bardzo często i napiszę o pozytywach i negatywach tej sieci.
1. Ceny. Tesco już nie należy do tanich sieci, ceny nie powalają z nóg, co więcej zauważyłem niektóre produkty drożej niż u konkurencji. Ponieważ lubię regionalne i importowane piwa, idąc na te zakupy do Tesco muszę pogodzić się z myślą, że kupię drożej. Przykład - Lwówek Śląski w galerii alkoholi kosztuje ok 3,29 zł + kaucja zwrotna 50gr. To samo piwo w Tesco to 3,99 bez opcji zwrotu butelki.
2. Produkty - przeciętny, akceptowalny asortyment, ale bez rewelacji i wodotrysków. Generalnie nie można narzekać na wybór.
3. Marka własna Tesco to strategia średniej jakości w średnich, czasem niższych cenach. Dosyć dobra dla oszczędności. Tu nie narzekam. Kupuję na przykład płyn po goleniu Tesco za 3,99 i jestem zadowolony z jakości i zapachu.
4. Marka własna ubraniowa Cherokee czasem F&F jest całkiem akceptowalna cenowo, niektóre ciuchy z tej serii okazały się słabe, ale na ogół jestem zadowolony z jakości. Można na szybko coś kupić w razie potrzeby, choć nie jest to coś, co łowczynie okazji lubią najbardziej. Nie te rewiry dla wytrawnych łowczyń marek i okazji.
5. Godziny otwarcia - jak dla mnie rewelacja - 24h w większych Tesco to ideał, ale UWAGA! bywają w niektórych punktach okresy od 30 minut do 1h resetowania/zliczania kas, gdzie co prawda możesz poszwędać się po supermarkecie, ale już nie możesz podejść do kas i zapłacić. Zazwyczaj w okolicach godz 24.00 - 1.00 w nocy.
6. Clubcard - program lojalnościowy jest dość wygodny - zamiast zbierania głupich punktów co jakiś czas przychodzi przesyłka z bonami pieniężnymi, ew. z bonami rabatowymi - wolę to zdecydowanie niż programy lojalnościowe innych sieci. Moja ocena tego programu: 5+
7. Paliwo z Tesco - w mojej okolicy o akceptowalnej jakości, tylko raz przez ok. 8 lat tankowania zdarzyła się jakaś słaba lura zamiast benzyny - przy tym na sąsiedniej stacji, która cieszy się ponoć jakością i żelaznymi procedurami co do bezpieczeństwa paliwa około 3-4 razy lali podrobioną benzynę. Na tym tle to paliwo zdaje egzamin. Zero problemów z ON z Tesco!
8. Automatyczna myjnia samochodów na parkingach Tesco - słabizna i drogo, nie polecam.
9. Infrastruktura, czystość, bezpieczeństwo - poziom dobry, nie ma co narzekać.
Podsumowując, według mnie jest to całkiem poprawna sieć handlowa - duże plusy za program lojalnościowy i tanie paliwo, z dodatkowymi rabatami (kupony -5gr za litr za zakupy pow. 100 zł).
A jakie jest wasze zdanie?