Dziś napisałem maila do znajomej, aby usystematyzować jej komentarze o oszczędnym żywieniu - porozmawialiśmy sobie i oto rezultat - moim zdaniem podane sposoby zasługują na wyeksponowanie w osobnym poście - jedziemy zatem... Ale najpierw zapraszam Cię do wizyty i subskrypcji blogowego kanału YouTube - Oszczędzanie! https://www.youtube.com/channel/UCdFbdLkZhdQgi9jUWaZCmVw Kliknij koniecznie! W marcu (2011) udało mi się wydać na jedzenie 400 zł, czyli 200 zł na głowę przez cały miesiąc. Nie głodowaliśmy, jak z resztą widać było na moim blogu :-) Żyje ktoś w tym kraju za 200 zł??? Podstawą jest kupowanie prostych produktów (mąka, cukier, mleko, jaja, ser żółty, twaróg, mięso (nie wędliny), etc...) i robienia z nich w domu smakołyków. Najwięcej pieniędzy ucieka, gdy kupujemy produkty przetworzone, konserwy, czipsy, napoje gotowe i inne tego typu sprawy. Sama uwielbiam czipsy, ale zastąpiłam je czipsami z marchwi i buraka, które robię sama. Owszem, trzeba zakasać rękawy i dużo r
Ja ostatnio polubiłem 12-letnią whisky Windsor. Lubię takie "likierowe" whisky. Jest jeszcze niezła Grant's, ale ta trzymana w beczkach po ale (Ale Cask Reserve). Jest łagodniejsza w smaku od klasycznego Grantsa.
OdpowiedzUsuńdzięki za info, za jakiś czas zrecenzuje te łyskacze, o których piszesz
UsuńOsobiście "wódki na myszach" nie pijam, ale faktycznie, kilkoro moich znajomych polecało "złotą lochę" ze względu na niską cenę i stosunkowo wysoką jakość.
OdpowiedzUsuńwiem co masz na mysli piszac wodka na myszach
Usuńwiesz co? nie bede sie spierał!
masz racje!
ale co poradzic, ile razy w roku moze przyjsc dostawa z Chorwacji od gospodarza? no sam widzisz :)
Jak się raz spróbuje szlachetnej whisky to już potem nie można pić zwykłej "wódki na myszach".
UsuńNie jestem ekspertem, ale nie jest do końca tak jak piszesz z nazewnictwem. WhiskEy to trunek amerykański. A ponieważ zaliczają się do niego takie marki jak Jim Beam czy Jack Daniel's to byłbym ostrożny żeby je sklasyfikować jako podróbki :) nie jest to tradycyjna szkocka 'łycha', ale coś, co z niej wyewoluowało i wyrobiło sobie równie porządną markę.
OdpowiedzUsuńwhisky jest tylko szkocka :)
Usuńza inny pogląd Szkoci, szczególnie po paru głębszych, by nas zlinczowali
będę polemizować: otóż nazwa whisky jest zarezerwowana dla whisky szkockiej, natomiast - jak mówi mój przedmówca - jest również amerykańska i ta jest whiskey
OdpowiedzUsuń