Dzisiejsze oszczędności.Wymrażanie kołder, poduch, tapicerki.
Dziś temperatura u mnie spadła poniżej -5 stopni, przy czym cały dzień padał suchy, puszysty śnieg - postanowiłem znów wykorzystać mój stary patent na oszczędzanie i "wyprałem" dywan w tym świeżym śniegu...
...wymroziłem i wywietrzyłem także pościel, a na noc wystawiam wielkie poduchy, części sofy do wywietrzenia i wymrożenia.
Przemrożenie tekstyliów poniżej minus pięciu stopni przez minimum kilka godzin zabija roztocza i odświeża takie rzeczy jak kołdry, pufy, dywany, elementy tapicerki, itp. Jest to realna alternatywa do prania w chemii i detergentach.
Zaraz wskakuję do takiej pachnącej świeżością pościeli :)
P.S. A na blogu poświęconym firmie małe ogłoszenie:
...wymroziłem i wywietrzyłem także pościel, a na noc wystawiam wielkie poduchy, części sofy do wywietrzenia i wymrożenia.
Przemrożenie tekstyliów poniżej minus pięciu stopni przez minimum kilka godzin zabija roztocza i odświeża takie rzeczy jak kołdry, pufy, dywany, elementy tapicerki, itp. Jest to realna alternatywa do prania w chemii i detergentach.
Zaraz wskakuję do takiej pachnącej świeżością pościeli :)
P.S. A na blogu poświęconym firmie małe ogłoszenie:
W Anglii ma być zima stulecia niedługo (czyli jakieś -10), więc mam szansę sobie wymrozić po raz pierwszy tutaj :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
a ja właśnie wymrażam i przewietrzam kolejną porcję kołder i poduch, nie zaszkodzi trochę je wytrzepać z resztek kurzu
Usuńśpi się lepiej i oddycha lepiej po takim zabiegu :)
Wiem, znam, jeszcze z Polski, w Polsce namiętnie wietrzyłam i wymrażałam kołdry i poduszki ale tutaj temperatury nie pozwalają, do tego straszna wilgoć (Chłopa znów kręci astmatycznie!)
Usuńrozumiem :)
Usuńja mimo wszystko czuje się dobrze w bardziej suchym klimacie - takie polskie mroźne zimy mi dobrze służą - lubię jak jest biało i mróz