Czy remont mieszkania jest dobrą inwestycją? #2

Wczoraj pisałem dlaczego remont może być dobrą inwestycją. Co najważniejsze jednak remont jest inwestycją prawie pewną, czego nie można powiedzieć o zainwestowaniu na giełdzie. Kolejnym atutem jest to, że ewentualne braki finansowe możemy nadrobić praca własną, czego nie da się przecież zrobić z inwestycjami finansowymi.

Koleżanka z bloga w-od-nowa potwierdza w stosunku do mieszkania to co się stało z moim samochodem - i zadbany samochód i zadbany lokal poszedł za cenę ca. 10% wyższą niż średnia rynkowa. Warto!


Jak jednak zabrać się do remontu? Myślę, że tu kluczową sprawą są:

1. Dobre i sprawdzone informacje remontowo-budowlane: rodzaj farb, tynków, odpowiednie i fachowe zastosowanie, itp. Pozwala to uniknąć błędów i kosztów. nie liczmy na fachowców - oni czasem coś doradzą, czasem uczą się na naszych błędach.

2. Dobry fachowiec - niepijący, bądź chociaż pijący mało i umiarkowania, np. jedno lekkie piwo na kilka godzin. Z poprzednich remontów generalnie niemiło wspominam robotników chwilami tak pijanych, że ledwo stojących na nogach, bełkocących coś pod nosem i 3 razy poprawiających robotę - ale człowiek się uczy! Nigdy więcej ochlejów tolerowanych w imię znajomości i/lub niskiej ceny! 10x wolę fachowca, który otwarcie, przy mnie spyta czy nie mam nic przeciwko i wypije te cienkie supermarketowe piwo, które pija się na budowach, zamiast ukradkiem na przerwie pod Żabką grzmocić najtańsze-megamocne zapijane setką wódki.

3. Czas, spokój, cierpliwość - także u rodziny - to co miało zabrać dwa dni, zawsze zabierze cztery. To co w planach miało być malowane 2 razy, będzie musiało być pomalowane 3 razy z poprawkami. Fachowiec który miał przyjść o 10.00 - z arcyważnych powodów zjawi się o 10.45 i zabraknie mu akurat ca. 30 minut do skończenia roboty - a zostać nie da rady, bo musi odebrać teściową z dworca PKS w Wypierdowie Podgórnym.

A jakie są wasze wnioski?

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Oszczędny przepis: serca drobiowe dla smakoszy

Polsat cyfrowy - multiroom - problemy i pozorna oszczędność?