Oszczędzanie

Właśnie z okna widzę grupę młodych ludzi, którzy zapragnęli pobawić się w "oszczędzanie". Teoretycznie powinno mi być miło, że ludzie wybierają "oszczędzanie", przecież to "misja bojowa", którą przekazuje ten blog :)

Eeeeh... szkoda tylko, że chłopaki poszli w "chorobliwe oszczędzanie" a nie "racjonalne oszczędzanie". Przeliczyli sobie, że za piwo w Żabce zapłacą 2x mniej niż w pubie, który także w tej chwili widzę ze swojego okna. A zamiast siadać na ławce trzeba było usiąść w ogródku w pubie, dosłownie rzut beretem obok.

Koszt najtańszego piwa z beczki to 6 zł. Koszt piwa na ławce to 3 zł + 100 zł haraczu dla policji, która właśnie w tej chwili wypisuje im mandaty. 100 zł na łebka... oj nietęgie chłopaki mają miny, nietęgie.



Chłodne i orzeźwiające piwo to wszakże coś co się człowiekowi w piątek wieczorem należy z urzędu! No nie? Aby jednak nie propagować tu nadmiernie picia alkoholu wklejam zamiast plakatu z zimnym piwem demotywator, który was równie dobrze ochłodzi i orzeźwi (na ile się da przez Internet). Życzę miłego wieczoru, bez takich niespodzianek, jak bohaterzy postu.

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Oszczędny przepis: serca drobiowe dla smakoszy

Polsat cyfrowy - multiroom - problemy i pozorna oszczędność?