Telemarketerzy! Dajcie mi, męczydupy, święty spokój!
Nie ma dnia, abym nie otrzymywał jakiegoś kretyńskiego telefonu z nagabywaniem mnie do kupienia tego, czy tamtego. Prawie nie ma dnia aby jakaś męczydupa nie przeszkadzała mi w pracy, jakimś cudem wynajdując nr telefonu przeznaczony tylko dla ograniczonej grupy osób. Co jakiś czas jestem nagabywany do podpisania kolejnej umowy telefonicznej przez dwie firmy, u których mam telefony.
Telekonsultant, czyli męczydupa
Ja rozumiem, że są ludzie, którzy muszą wykonywać ten zawód i zarabiają w ten sposób na utrzymanie rodziny, jednak jest to jedna z najbardziej znienawidzonych przez klientów profesji i faktem jest, że niektórym telemarketerom puszczają czasem nerwy, a telesprzedaż zamienia się w chamskie nagabywanie.
Obrona przed nagabywaniem przez telekonsultantów
Naturalnie najskuteczniejszą metodą na obronienie się przed nagabywaniem, jest szybkie, grzeczne podziękowanie, czyli np. potwierdzenie, że "Nie jestem zainteresowany Państwa usługami i proszę nigdy więcej nie dzwonić!", następnie szybkie zabicie męczydupy ich własnym tekstem "Życzę miłego dnia i do widzenia!" oraz zdecydowane odłożenie słuchawki. Typowy telemarketer jest bowiem szkolony w nieprzyjmowaniu odmowy i kontynuowaniu nagabywania klienta, ponieważ statystyki podają, że słabsze psychicznie osoby często dają się jednak przekonać, mimo początkowych obiekcji.
Oczywiście jeśli człowiek jest najpierw proszony o wyrażenie zgody na nagrywanie rozmowy, wystarczy odmówić i rozłączyć się. Zdarza się jednak, że zaskoczeni, automatycznie mówimy "tak" i zanim się zorientujemy jesteśmy w ogniu psychomanipulacyjnego ataku.
Uwaga na firmę Orange!
Odradzam wszystkim mocno firmę Orange, to akurat moja ostatnia umowa abonamentowa jeśli chodzi o komórki. Od jakiegoś czasu zgłaszam pisma o zakaz przetwarzania danych, walczę o zatrzymanie powodzi spamerskich SMSów i proszę o zaprzestanie męczenia mnie przez telekonsultantów przekonujących mnie do podpisania kolejnej umowy. Bez skutku - mimo akceptacji zgłoszeń i rzekomych aktywnych blokad spamu. Niestety poszukiwania w internecie potwierdzają, że jest to jeden z najbardziej spamerskich operatorów komórkowych. Jedyną metodą zatrzymywania powodzi spamu jest zgłaszanie pojedynczo lub "w grupach" spamerskich numerów telefonów do biura obsługi - bardzo ciekawe, zwłaszcza, że reklamodawcy korzystają z coraz to nowych numerów. Dziękuję, poczekam, za 3 miesiące przenoszę numer do sieci, w której od długiego czasu nie mam prawie żadnych problemów ze spamem i męczydupami, po wysłaniu zaledwie jednego SMSa. Inne firmy jakoś potrafią zablokować spam, dlaczego nie Orange?
Następną "męczydupą" jest dla mnie lokalny operator telefonii stacjonarnej Dialog i jego nadgorliwi konsultanci, natomiast na tą kwestię przeznaczę chyba osobny post, gdzie poruszę także kwestie opłacalności składanych przez nich ofert.
Po jednym z komentarzy poniżej, zdecydowałem się wkleić do posta to nagranie :)
Telekonsultant, czyli męczydupa
Ja rozumiem, że są ludzie, którzy muszą wykonywać ten zawód i zarabiają w ten sposób na utrzymanie rodziny, jednak jest to jedna z najbardziej znienawidzonych przez klientów profesji i faktem jest, że niektórym telemarketerom puszczają czasem nerwy, a telesprzedaż zamienia się w chamskie nagabywanie.
Obrona przed nagabywaniem przez telekonsultantów
Naturalnie najskuteczniejszą metodą na obronienie się przed nagabywaniem, jest szybkie, grzeczne podziękowanie, czyli np. potwierdzenie, że "Nie jestem zainteresowany Państwa usługami i proszę nigdy więcej nie dzwonić!", następnie szybkie zabicie męczydupy ich własnym tekstem "Życzę miłego dnia i do widzenia!" oraz zdecydowane odłożenie słuchawki. Typowy telemarketer jest bowiem szkolony w nieprzyjmowaniu odmowy i kontynuowaniu nagabywania klienta, ponieważ statystyki podają, że słabsze psychicznie osoby często dają się jednak przekonać, mimo początkowych obiekcji.
Oczywiście jeśli człowiek jest najpierw proszony o wyrażenie zgody na nagrywanie rozmowy, wystarczy odmówić i rozłączyć się. Zdarza się jednak, że zaskoczeni, automatycznie mówimy "tak" i zanim się zorientujemy jesteśmy w ogniu psychomanipulacyjnego ataku.
Uwaga na firmę Orange!
Odradzam wszystkim mocno firmę Orange, to akurat moja ostatnia umowa abonamentowa jeśli chodzi o komórki. Od jakiegoś czasu zgłaszam pisma o zakaz przetwarzania danych, walczę o zatrzymanie powodzi spamerskich SMSów i proszę o zaprzestanie męczenia mnie przez telekonsultantów przekonujących mnie do podpisania kolejnej umowy. Bez skutku - mimo akceptacji zgłoszeń i rzekomych aktywnych blokad spamu. Niestety poszukiwania w internecie potwierdzają, że jest to jeden z najbardziej spamerskich operatorów komórkowych. Jedyną metodą zatrzymywania powodzi spamu jest zgłaszanie pojedynczo lub "w grupach" spamerskich numerów telefonów do biura obsługi - bardzo ciekawe, zwłaszcza, że reklamodawcy korzystają z coraz to nowych numerów. Dziękuję, poczekam, za 3 miesiące przenoszę numer do sieci, w której od długiego czasu nie mam prawie żadnych problemów ze spamem i męczydupami, po wysłaniu zaledwie jednego SMSa. Inne firmy jakoś potrafią zablokować spam, dlaczego nie Orange?
Następną "męczydupą" jest dla mnie lokalny operator telefonii stacjonarnej Dialog i jego nadgorliwi konsultanci, natomiast na tą kwestię przeznaczę chyba osobny post, gdzie poruszę także kwestie opłacalności składanych przez nich ofert.
Po jednym z komentarzy poniżej, zdecydowałem się wkleić do posta to nagranie :)