Współwłasność - kłopotliwe wspólne korzystanie z nieruchomości
Ponieważ ten blog nazywa się "racjonalne oszczędzanie", a nie "oszczędzanie za wszelką cenę" napiszę dziś o rzeczy, na której oszczędzać zdecydowanie nie warto jeśli kupujemy lub wynajmujemy nieruchomość.
Uwaga! Post został przeredagowany i przeniesiony na: http://oszczedzanie.info.pl/blog/wspolwlasnosc-lub-wspolny-wynajem-nieruchomosci-problemy/
Uwaga! Post został przeredagowany i przeniesiony na: http://oszczedzanie.info.pl/blog/wspolwlasnosc-lub-wspolny-wynajem-nieruchomosci-problemy/
Wszystko zależy od wartości rodzinnych, przestrzegania zwyczajów, obyczajów - szacunku dla starszych, charakterów, itp.
OdpowiedzUsuńNie ma prostej odpowiedzi.
Ja wolałbym być blisko dziadków, dzieci, itp. - blisko - np. w jednym miasteczku - ale jednak w osobnych oddzielonych domach.
Kiedy się kochamy - odwiedzamy się, pomagamy sobie, itp. - ale pokolenia się różnią - i fizyczna separacja jest czasem konieczna.
a w ogóle na te tematy już trochę pisałem:
OdpowiedzUsuńhttp://racjonalne-oszczedzanie.blogspot.com/2011/05/praca-w-domu-zyczliwa-rodzina-zmora.html
w tym poście oraz w jego okolicach (majowy cykl o home office)
oraz choćby tutaj:
OdpowiedzUsuńhttp://racjonalne-oszczedzanie.blogspot.com/2011/05/praca-przez-internet-praca-w-domu-home.html
z uwagi na mój charakter pracy model rodzina wielopokoleniowa budzi moje przerażenie :)
Z uwagi na charakter niektórych członków mojej rodziny, rodzina wielopokoleniowa pod jednym dachem budzi we mnie mordercę ;) Wolałabym sama wynieść się z własnego mieszkania/domu albo komuś pomóc wynająć.
OdpowiedzUsuń