Oszczędzanie i zdrowie jako motywacja do treningu.

Mój znajomy zawodowiec z siłowni powiedział mi, że z wiekiem zmienia się motywacja u młodego faceta ćwiczącego na siłowni (ale i uprawiającego inne sporty). Motywacja kobieca jest z reguły niezmienna - ta to zawsze chce przede wszystkim wyglądać atrakcyjnie.

Polska siła, z którą liczy się świat, czyli Hardkorowy Koksu oraz Pudzian :)

Do dwudziestki i okolic każdy chce ćwiczyć na Pudziana (groźna góra mięśni) albo na ABS'a (absolutny brak szyi). Ludzie są skłonni do wszystkiego, aby być wielcy. Słyszałem o kolesiach jedzących paszę dla świń, podwędzoną ojcu z gospodarki, aby nabrać masy - na siłowni w mniejszym mieście u szwagra zastrzyk z teścia (=testosteron) to norma. Mało kto się przejmuje konsekwencjami.

Po dwudziestce się lekko układa w psychice (niektórym) i większą rolę od nastoletniego zaimponowania kolegom w grupie odgrywa chęć przypodobania się dziewczynom. Trening staje się więc bardziej "na rzeźbę" - dziewczyny nie lubią sterydowych świniaków. Ale też się ładuję w siebie mnóstwo chemii - z reguły spalaczy tłuszczu - wsuwa się więcej niż potrzeba odżywek białkowych i wynalazków, co obciąża organizm.


Od zera do bohatera, czyli co daje 365 dni na siłowni.

W okolicach trzydziestki do głosu dochodzi rozsądek - człowiek często ma już stabilizację, rodzinę i wydatki - człowiek odkrywa, że lekarz i leczenie to dodatkowe, czasem ogromne wydatki, a utrzymanie dobrej formy skutecznie oddala konieczność płacenia lekarzom. Nie liczy się już tak wygląd a'la Pudzian, ale sprawność, dobra forma, odtłuszczenie, samopoczucie. Zaczynamy patrzeć krytycznie na suplementy, które w siebie ładujemy - dochodzimy do wniosku, że tylko i wyłącznie "Kulturystyka naturalna" (zamień na dowolny sport z etykietką "naturalny") - już nie wpakujemy w siebie jakiegoś Radiation-Mutant-Fat-Gainera z formułą MaxCurveAgression, co z wątroby zrobi mielonkę, ale raczej poszukamy ziół - żeń-szenia, tribulusa, kozieradki... oraz dobrej jakości aminokwasów. Sport staje się kolejną inwestycją finansową.

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Oszczędny przepis: serca drobiowe dla smakoszy

Polsat cyfrowy - multiroom - problemy i pozorna oszczędność?