Tutka na penisa, syndrom dłuższego członka oraz psychomanipulacja.

Jakby nie patrzeć - natura faceta jest zawsze taka sama. Niezależnie od kultury, czasu, uwarunkowań - musimy ze sobą konkurować. Klasycznym symbolem tej konkurencji jest odwieczna rywalizacja na zasadzie - kto ma dłuższego. Oczywiście obecnie nie chodzimy z gołymi pingami po ulicach, ale kupujemy określone ciuchy, zegarki, sprzęt, samochody...


W pierwotnych kulturach konkurencja ta przybiera dosłowną formę - kto znajdzie w lesie lub zdobędzie w inny sposób lepszą bulwę - wyrzeźbi sobie większą tutkę niż sąsiad z chaty obok, aby dumnie paradować po wiosce. Prawda - jakie to proste i bezpośrednie?


W jednej z reklam kosmetyków, którą obecnie widzimy w TV, w miarę wysportowany Murzyn mówi tekst w stylu: "Drogie Panie... spójrzcie na waszych facetów i porównajcie ich do mnie...."

Jest dla mnie jasne jak słońce, że to nie jest reklama dla Pań - to jest reklama DLA NAS - mająca aktywować w nas "syndrom większego", zazdrość i konkurencję - pierwotne męskie instynkty.

Patrzymy zatem na swoje brzuchy, siedząc w sobotę na kanapie przed TV i sącząc browca... przeklniemy coś pod nosem i zmienimy kanał... ale w niedzielę idziemy do galerii handlowej i kupujemy kosmetyk, który miał tamten Murzyn. Co tam jeden kosmetyk, kupimy od razu dwa i będziemy mieli więcej niż jakiś Murzyn z reklamy.

Perfekcyjna psychomanipulacja.

Komentarze

  1. aha, pomysł na ten post pojawił się, kiedy patrzyłem się na moje dwa oldspajsy na półce w łazience :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Abstrahując od posta, który swoją drogą jest boleśnie prawdziwy:

    Polska wersja tej reklamy z dubbingiem jest dramatycznie zniszczona w porównaniu do oryginału. W oryginale aktor miał genialny radiowy głos, a w polskiej wersji nawet cień kompleksu się u mnie nie pojawił, bo tego się nie dało obejrzeć ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kompleksu też u mnie nie było (no może trochę - na tyle na ile to zdrowo), bo jestem na drodze do dogonienia Murzyna, a może i przegonienia - jeszcze parę miesięcy i będzie już dobrze :)

    Reklama mi się podobała, jak masz linka do oryginału - wklej.

    OdpowiedzUsuń
  4. http://www.youtube.com/watch?v=owGykVbfgUE

    I'm on a horse! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. I jeszcze druga wersja, zapomniałem:

    http://www.youtube.com/watch?v=uLTIowBF0kE&feature=relmfu

    OdpowiedzUsuń
  6. marcin wiesmak

    Mnie osobiscie ta reklama smieszy :D
    Murzyn po prostu przy mnie wymieka :DD

    OdpowiedzUsuń
  7. wiesz, wczoraj stanąłem przed lustrem i w sumie... hmmm

    nie wiem czy nie byłem zbyt samokrytyczny :P

    natomiast oczywiście nie ma lipy - trzeba dalej cisnąć żelazo

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Jeep Grand Cherokee - spalanie i oszczędność.

Polsat cyfrowy - multiroom - problemy i pozorna oszczędność?