Koty z Rodos

Ostatni post był mocno problemowy, więc dla osłody i na uspokojenie nastrojów napiszę o kotach z Rodos. A właściwie co ja mam pisać o kotach - pokaże te koty. Jak wyspa Rodos wygląda to chyba jasne dla każdego zainteresowanego Grecją - odpalić sobie Google proszę i pooglądać - natomiast to co mnie osobiście uderzyło to obfitość kotów wałęsających się dosłownie wszędzie w hurtowych ilościach.

Jedziemy zatem (po kliknięciu ukaże się większa wersja fotki):






Jak się kiedyś dorobię jakiejś hacjendy to sobie ze dwa - trzy koty kupię. Trzymać zwierzaki w mieszkaniu w bloku, heh, to mi się jakoś nie widzi.

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Oszczędny przepis: serca drobiowe dla smakoszy

Polsat cyfrowy - multiroom - problemy i pozorna oszczędność?