Jaki tłuszcz najlepszy do smażenia?
Jako chłop gotujący, a szczególnie lubiący smażone potrawy, często zastanawiam się nad tym jaki tłuszcz jest najlepszy do smażenia.
- Sam preferuję oliwę z oliwek extra virgin, choć wiem, że nie powinno się jej smażyć, a raczej spożywać na surowo. Lubię ten smak.
- Dość dobry do smażenia jak dla mnie jest smalec gęsi, delikatny w smaku. Pełny, sycący i ponoć zdrowy dla układu krążenia.
- Rewelacyjnym wyborem jest jak dla mnie masło klarowane - rewelacyjne do potraw, gdzie maślany posmak jest pożądany (np. szpinak, jajecznica z cebulką), ale gdzie przypalone zbyt długo masło zepsułoby potrawę.
- Z myślą o siłowni (ponoć zawiera substancje anaboliczne) kupiłem delikatny i świetnie nadający się do wszystkiego olej z pestek winogron - jak dla mnie dość fajny i uniwersalny.
Jeden jest fakt, wymienione powyżej tłuszcze...
...jaki jest ten fakt dowiecie się na nowym blogu - tutaj: Tłuszcz do smażenia!
- Sam preferuję oliwę z oliwek extra virgin, choć wiem, że nie powinno się jej smażyć, a raczej spożywać na surowo. Lubię ten smak.
- Dość dobry do smażenia jak dla mnie jest smalec gęsi, delikatny w smaku. Pełny, sycący i ponoć zdrowy dla układu krążenia.
- Rewelacyjnym wyborem jest jak dla mnie masło klarowane - rewelacyjne do potraw, gdzie maślany posmak jest pożądany (np. szpinak, jajecznica z cebulką), ale gdzie przypalone zbyt długo masło zepsułoby potrawę.
- Z myślą o siłowni (ponoć zawiera substancje anaboliczne) kupiłem delikatny i świetnie nadający się do wszystkiego olej z pestek winogron - jak dla mnie dość fajny i uniwersalny.
Jeden jest fakt, wymienione powyżej tłuszcze...
...jaki jest ten fakt dowiecie się na nowym blogu - tutaj: Tłuszcz do smażenia!
aha, co do oleju rzepakowego - kolega z Francji był lekko zdegustowany spożywaniem przez Polaków tłuszczu, który on nazwał biopaliwem, i rzekomo go wszędzie w naszych daniach wyczuwał, co go strasznie drażniło :)
OdpowiedzUsuńale może się zgrywał, jaki to to z niego wielki Francuz i znawca kuchni :)
Niedawno w jednym z programów o zdrowym odżywianiu testowano różne oleje do smażenia i okazało się, że właśnie to "biopaliwo" najlepiej zachowuje się na patelni i jest przez to zdrowsze. Wypadło zdecydowanie lepiej niż droższe oliwy z oliwek czy pestek winogron. Nie pamiętam tylko czy był w tym teście smalec :)
OdpowiedzUsuńpamiętam jak niedawno autor blogu o permakulturze (linki w menu) pisał, że dobry do smażenia jest nie tyle smalec, co łój wołowy - ale nie miałem okazji nigdzie kupić
OdpowiedzUsuńw teście pewnie smalcu nie było - nie modny
mi też wydaje się osobiście, że rzepak szkodliwy nie jest - tylko ciągnie się za nim mit oleju maszynowego i paliwa do diesla
Do smażenie najlepszy smalec - zdecydowanie, ewentualnie olej rzepakowy. Masło klarowane to super sprawa, jest jednak również super drogie!
OdpowiedzUsuńDo spożycia na surowo warto zainteresować się olejem lnianym, tzw. 10 stopniowym lub Budwigowym:
http://zlotopolskie.pl/sklep/Olej-Lniany,1000.html
lub
http://oleofarm.pl/olej-lniany-budwigowy.html
Według mnie najtańszy i najpewniejszy sposób na dostarczenie organizmowi niezbędnych kwasów Omega3. Wątpię szczerze, żeby coś z nich pozostało w preparatach kapsułkowych, które przecież nie są przechowywane w lodówkach.
Ja uzywam oleju z oliwek (nie extra virgin, tylko zwyklego do smazenia), poza tym kupuje mieszkanke do Stir Fry, ktora zawiera: olej slonecznikowy, sezamowy, ginger i czosnek. Masla tez uzywam, np do jajecznicy.
OdpowiedzUsuńA tak w ogole to rzadko smaze, wiekszosc rzeczy robie na parze.
są dwa oleje z oliwek do smażenia - rafinowany z wytłoków (w niektórych krajach uchodzi za techniczny albo biopaliwo / z kolei niektórzy własnie go polecają)
OdpowiedzUsuńalbo rafinowany extra virgin - znacznie droższy
na którym smażysz?
hmm połączenie imbiru z czosnkiem, hmm, zagięłaś mnie
Lukasz a na omega3 to nie lepiej tran?
OdpowiedzUsuńja piję tran
Rafinowanie olejów niemal pozbawia ich smaku i zapachu, ale sprawia że wytrzymują wyższe temperatury - więc jeśli ktoś chce na czymś z butelki smażyć, to rafinowany olej czy oliwa ujdą :) Jak chcesz dodać smaku, to pod koniec przygotowania dodaj odrobinę "lepszego". Wychodzi więc na to, że intuicyjnie znalazłeś najlepszą metodę... ;-)
OdpowiedzUsuńChociaż np. taka rafinowana oliwa z oliwek, której używam do pieczenia, potem w gotowym cieście mogę wyczuć jej smak :)
"są dwa oleje z oliwek do smażenia - rafinowany z wytłoków (w niektórych krajach uchodzi za techniczny albo biopaliwo / z kolei niektórzy własnie go polecają) "
OdpowiedzUsuńW sklepie mam po prostu olive oil do smazenia, a obok stoi extra virgin tez niby do smazenia. A potem dalej stoja extra virgin do salatek. Nie analizowalam czy jest jakas roznica miedzy tymi ostatnimi.
Ten pierwszy jest z rafinowanych oliwek i virgin oliwek. A drugi tylko virgin olives. Zreszta tych olejow jest tyle do wyboru w sklepie (lacznie z roznymi krajami pochodzenia oliwek jak i olejami z dodatkami smakowymi), ze mozna stac pare dobrych minut przed polka.
Moje smazenie ogranicza sie do steka. "Chinczyka" robie na tym oleju stir fry i dodaje sos sojowy i inne.
Co do Omegi 3, to ja mam po prostu Omege 3 w kapsulkach.
OdpowiedzUsuńno to ten pierwszy to rafinowane wytłoki - głównie, dodatek virgin zapewnie niewielki, byle tylko można napisać legalnie na opakowaniu
OdpowiedzUsuńdrugi lepszy, droższy - rafinowany virgin
a do sałatek to właściwy virgin
to samo jest w sklepie koło mnie - tego oleju stir fry nie widziałem, albo nie zwracałem uwagi na taki bajer
a ja smażę głównie warzywa i potrawy warzywne
@Admin, R-O blog
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę, że kwasy Omega3 są bardzo delikatne i utleniają się pod wpływem temp. powyżej 10 stopni C oraz, że w wątrobach ryb zbiera się mnóstwo morskiego syfu, zdecydowanie wolę olej lniany "Budwigowy".
mogę wypróbować ten olej - ale zaraz - on leży na półkach w sklepie a tam jest powyżej 10 stopni
OdpowiedzUsuń@ Admin, R-O blog
OdpowiedzUsuńNie, stoi w lodówce, przynajmniej powinien. Wysyłany jest w styropianowych kapsułach, czasem z suchym lodem.