Twarda woda i jeden z możliwych problemów.

Region, w którym mieszkam słynie z tzw. bardzo twardej wody, możliwych problemów, które ona powoduje jest wiele - ja dzisiaj krótko wspomnę o jednym. O osadzaniu się kamienia w zbiorniku toalety. Dziwne, banalne - powiecie - jednak ja sam i aż dwie osoby z mojego otoczenia dostały po tyłku przez kamień w toalecie. Mnie to kosztowało ok. 40 zł extra, znajomych odpowiednio 200 i 450 zł (o w mordę!).

Przez spłuczkę przepływa woda, i jeśli kamień osadzi się na pływaku - po prostu go blokuje. Efekt - woda w toalecie płynie non stop - a jeśli wyjedziesz na dłużej i zapomnisz zakręcić zaworów?

Ja ten problem od czasu wpadki załatwiam wlaniem na noc od czasu do czasu butelki octu do spłuczki. Kamień się rozpuszcza - "spłuczka" chodzi swobodnie. Inwestycja za ok 2 zł - potencjalne oszczędności - jak wyżej.

A czy wy macie jakieś własne drobne sposoby i domowe patenty ułatwiające życie?

Offtop regionalny: Ze specjalną dedykacją dla kol. herkusa-monte, swojskie klimaty mojej młodości, moich rodzinnych stron i ten głos wokalistki która się koledze spodobała. Koniecznie wysłuchać do końca bo będę bił!

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Oszczędny przepis: serca drobiowe dla smakoszy

Polsat cyfrowy - multiroom - problemy i pozorna oszczędność?