Zmiana taryfy energetycznej. Wypowiedź konkursowa.



Energia elektryczna

Warto dla własnych potrzeb zmienić taryfę energetyczną. Dziś nie
powinno stanowić to problemu, niemal wszyscy dostawcy energii elektrycznej
mają coś do zaoferowania. Sam zauważyłem że znacznie poprawiła się
obsługa klienta w końcu mamy wybór kto nas ma pieścić prądem ;)

Poza standardowym i chyba najpopularniejszym korzystaniem z energii gdzie
cena przez całą dobę 24/24 waha się w okolicach 0,60zł/1kWh dla mnie
interesujące okazały się inne rozwiązania.

Pierwszym z nich to taryfa 12/24 podzielona na dwie strefy czasowe :
dzienna obowiązująca w godzinach (7-13 , 15-21), i nocna (13-15, 21-7)
i o ile w dzień prąd jest droższy od tej zwykłej najpopularniejszej
taryfy bo wynosi ok. 0,70zł/1kWh zamiast 0,60zł, to w nocy do której
zalicza się również dwie godziny popołudniowe 13-15:), cena spada aż o 50%
i wynosi ok. 0,30zł/1kWh.

Dziś większość urządzeń można bez problemu programować, pralki,
zmywarki, zamrażarki, kuchenki, jakieś bojlery na wodę, ładowanie
telefonów, laptopów i zmusić je do pracy w atrakcyjnych godzinach, a
nawet pokusić się na dogrzewanie/ogrzewanie mieszkania.

Opcja druga to trochę inne godziny gdzie w dzień jest jeszcze drożej
blisko 0,80zł/1kWh ale za to w nocy i całą sobotę z niedzielą
włącznie niecałe 0,30zł/1kWh. Ktoś kto dużo pracuje i bywa w domu
nocą a odpoczywa weekendy albo ma weekendowy domek to ciekawie się to
prezentuje.


Autorem wypowiedzi jest arszu z bloga http://tombula.wordpress.com/

Komentarze

  1. "cena spada aż o 100% i wynosi ok. 0,30zł/1kWh." Gdyby cena spadła o 100%, to wynosiłaby 0,00 zł/1kWh

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobra uwaga, zapewne autor to miał na myśli - dziękuję za staranne czytanie :)

      Usuń
  2. Adam słuszna uwaga, walnąłem się, ale to wszystko przez to że tak się mówi potocznie i ja powieliłem i z rozpędu napisałem:). Dzięki za poprawkę.
    Dobrze by było gdybym napisał że w nocy cena 0,30 a w dzień wzrasta o 100% a na odwrót to że taniej o 50% powinno być. Podobnie jak ludzie mówią że coś jest raz większe (w sensie że coś o 100% zwiększyło rozmiar) a powinno się mówić dwa razy większe.

    Jak nie namotałem to teraz chyba dobrze wyjaśniłem o co mi chodziło:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Jeep Grand Cherokee - spalanie i oszczędność.

Polsat cyfrowy - multiroom - problemy i pozorna oszczędność?