Nagroda Darwina.

O ile dobrze pamiętam Nagrodę Darwina przyznaje się pośmiertnie idiotom, którzy giną przez swoją bezczelna głupotę rzekomo oczyszczając ludzką pulę genową z genu bezdennego idiotyzmu.

Nieeee... nie jestem takim radykalnym darwinistą i życzę każdemu napotkanemu człowiekowi zdrowia, szczęścia i udanego życia, czasem jednak zachowanie niektórych ludzi zastanawia.

Spotkałem w weekend w górach prawdziwego, autentycznego samobójcę.



Samobójca był ubrany w szary grafitowy kask, grafitowe spodenki i szarą koszulkę. Samobójca poruszał się na rowerze koloru grafitowego wąską górską drogą - asfaltem. Ponieważ w weekend było w górach raczej szaro i buro samobójca po prostu idealnie zlewał się z szarym asfaltem i brązowo-szarym pietrem lasu naokoło. Zauważyłem go naprawdę późno, mimo iż na górskich drogach, w środowisku mi, jako nizinnemu kierowcy, obcym zachowuję potrojoną ostrożność.

Było już właściwie ciemnawo a samobójca na dwóch kółkach nie miał żadnej lampki rowerowej, nic. Autentycznie wrażenie - gościowi życie zbrzydło.

Naprawdę nic mi do tego. Jako wolnościowiec wierzę w zasadę, że "Chcącemu nie dzieje się krzywda". Ale też wierzę w inną zasadę "Wolność twojej pieści kończy się na czubku mojego nosa".

To jest libertariański elementarz. Dlatego jestem radykalnym przeciwnikiem pijaków na drogach (surowo karać, obligatoryjne więzienie, łącznie z karą śmierci za spowodowanie adekwatnego wypadku!!!). Dlatego jestem też przeciwnikiem "batmanów" takich jak nasz samobójca.

Chce się koleś zabić - proszę bardzo - jego wola. Ale niech spieprza z publicznych dróg - bo zderzenie z takim delikwentem przy prędkości szosowej to na bank poważnie uszkodzony samochód i poważne zagrożenie dla życia i zdrowia kierowcy i pasażerów.

Chce się koleś zabić - niech nie "zabiera ze sobą" ludzi, którzy sobie tego nie życzą.

No oczywiście, mogę się mylić, może takie zachowanie na drodze wynika jedynie z wrodzonego głębokiego idiotyzmu i wtedy rozpatrywanie tego w kategorii Nagrody Darwina ma głębszy sens.

P.S. Na blogu biznesowym analogiczny post, ale w klimacie biznesowym: Reklama za darmo.. Już o tym wspominałem, ale gdyby ktoś nie czytał wczorajszego posta, zapraszam.

P.S.#2 Sami zerknijcie - mówię o co mi chodzi na przykładzie fotek:



Rozumiem, że Pani powyżej dobrała swoje ciuszki do pory roku, kolorystyki otoczenia i szarości asfaltu. Bardzo mądra designerka - mniej mądra cyklistka.



Rozumiem, że czarne leginsy sprawiają, że pupa wygląda zgrabniej i nogi się lepiej prezentują...



...w mojej okolicy do rowerowego wdzianka, czyli do obowiązkowych czarnych leginsów modna jest szara - ciemna koszulka. Ładnie to wygląda, na zdjęciu - dziewczyna wygląda szczupło i zgrabne, no nie? Ciemny plecak nie pogrubia sylwetki. Ale z punktu widzenia kierowcy, po zmierzchu, bez świateł, albo w wieczorem na leśnej drodze nie jest to dobry zestaw.

Z ciemnym plecakiem i z czarnymi leginsami to będzie Kobieta Kot, ciekawe czy szybko jak ten kot czmychnie spod kół na leśnej szosie z jeziora do miasteczka.



A ta kobieta kompleksów co do swojej pupy nie ma i też ładnie wygląda - dla mnie - kierowcy po zmierzchu - w szczególności.

Przykład zilustrowałem pięknymi paniami, ale panów też to dotyczy. Piłeś chłopie piwsko litrami, żarłeś kiełbasy z grilla i hot-dogi. To cię teraz ciemny ciuch na rowerze i grafitowa koszulka nie uratuje - twój piwny brzuchol i tak tam jest!!!

Popularne posty z tego bloga

Jak sprzedać niepotrzebne przedmioty?

Oszczędny przepis: serca drobiowe dla smakoszy

Co zrobić jeśli Kobieta w domu nieustannie narzeka, że mało zarabiasz?